Kasyno należące do Jamesa Packera, The Crown, jak niejedno kasyno w Stanach Zjednoczonych, znajduje się w nieciekawej sytuacji w związku z kryzysem w branży hazardowej. W ostatnim czasie wiele kasyn znalazło się w trudnej sytuacji i zaledwie przed kilkoma tygodniami kolejne kasyno, Tropicana Casino z Las Vegas, ogłosiło upadek, a kolejne 4 duże kasyna zanotowały bardzo znaczny spadek dochodów. Kasyno Boyd Gaming zanotowało aż 11% spadek w swoich przychodach.
Według analityków rynku hazardowego, ta sytuacja dowodzi, że także do tej branży zakradła się recesja, mimo że przez wiele lat główni gracze na rynku hazardowym uważali, że ich branża jest na recesję zupełnie odporna. Analizy mówią też jednak, że kasyno The Crown może znajdować się w nieco lepszej sytuacji niż niejedno inne kasyno w Stanach Zjednoczonych, a co za tym idzie nie doświadczy dalszego spadku dochodów, bowiem spora część jego grupy docelowej to rynek lokalny. Tak więc nawet jeśli część klientów, którzy odwiedzają kasyno, przestałaby przyjeżdżać do Las Vegas, to kasyno The Crown nadal miałoby klientów w swoich kasynach na obrzeżach Las Vegas i Pittsburga w Pensylwanii.
Według doniesień Aristocrat Leisure to tendencje spadkowe amerykańskiej gospodarki są bezpośrednio odpowiedzialne również za sytuację w branży hazardowej i że spadki dochodów, jakie zanotuje niejedno kasyno, sięgną nawet 20%. Na potwierdzenie tych słów można przytoczyć fakt, że między innymi kasyno Circus Circus, Mandalay Bay, MGM Mirage czy kasyno Bellagio, zanotowały już aż 30% spadek dochodów. Można to tłumaczyć znacznym wzrostem cen paliwa, który spowodował, że wielu fanów hazardu musiało zrezygnować ze swoich wypraw do kasyna. Cała ta sytuacja powinna jednak wpłynąć korzystnie na branżę kasyn online.
20 IX 2025 | Hazard online - o co tu chodzi? |
2 XI 2025 | Arbitralne i protekcjonistyczne zasady hazardu online we Francji |
11 XII 2025 | Zmiany w branży kasyn online |