Wzrost rynku przemysłu gier i hazardu w sieci kosztuje gospodarkę

20 XI 2025

Przemysł gier i hazardu internetowego rozrasta się, podczas gdy kasyna stacjonarne już odczuwają spadek koniunktury i słabnięcie ich majątków. Rosnące ceny paliwa i transportu wpływają silnie na sytuację kasyn w Stanach Zjednoczonych, taką opinię wydali konsultanci ds. Globalnego Rynku Zakładów i Gier. Również Zjednoczone Królestwo, w opinii tychże konsultantów, przeoczyło olbrzymią szansę przyciągnięcia globalnego rynku gier i hazardu do siebie. Zagraniczni operatorzy wykorzystują swoje oszczędności podatkowe, koncentrują siły marketingowe i osiągają wręcz niebywały wzrost bazy klientów.

Wszystko gra na korzyść internetowych operatorów gier i hazardu – wzrost cen paliwa przy niskich kosztach dostępu do szerokopasmowego Internetu i zakaz palenia tytoniu w miejscach publicznych. To wszystko sprawia, że stacjonarne kasyna nie są w stanie konkurować z wartością Internetu.

Podnoszą się jednak głosy, np. profesora Kindt, specjalisty ds. biznesu i polityki prawnej, że zakaz gier i hazardu internetowego mógłby ożywić gospodarkę. Uważa on, że gotówka uzywana do gier i hazardu i tylko przekładana z rąk graczy w ręce kasyn internetowych, powinna zostać przeznaczona na wzmocnienie popytu wewnętrznego, co wzmocniłoby słabnącą gospodarkę i mogło wygenerować ponad 300 miliardów dolarów na stworzenie miejsc pracy i usługi.

Ponadto, profesor Kindt twierdzi, że rząd powinien anulować ponad 40 miliardowe odpisy podatkowe właścicieli maszyn do grania. Co więcej, jego zdaniem taki zakaz oszczędziłby miliardy wydawane na leczenie uzależnień od gier i hazardu, bankructwa i przestępstwa. W jego opinii gry i hazard internetowy i hazard w ogóle, przyczyniają się do destabilizacji gospodarki światowej i rynków finansowych. Żaden kraj nie osiągnie dostatku w wyniku grania i hazardu, hazard niczego nie tworzy.

Inne artykuły na ten temat: