Psychiatrzy debatują nad tym, czy Internet Addiction Disorder – zaburzenie na skutek uzależnienia od internetu powinno być sklasyfikowane i ujęte w, mającej być wkrótce poprawionej, poprawionej księdze, uważanej za Bibilę psychiatrii: Diagnostic and Statistical Manual of Mental Disorders (Diagnostyczny-Statystyczny Podręcznik Zaburzeń Psychicznych). Doktorzy: Maressa Orzack z Harvard Medical School i Jerald Block walczą o umieszczenie uzależnienia od internetu obok innych, uprzednio odrzuconych psychologicznych uzależnień takich jak pornografia, hazard i seks.
Inny odłam lekarzy pragnie utrzymania dawniejszych definicji, które uznają tylko nadużywanie substancji jako uzależnienia, takich jak alkoholizm i narkomania. Obie strony jednak wydają się zgadzać, że uzależnienie od internetu, jak i problem z hazardem, może być objawem jakiegoś poważniejszego i głębszego zaburzenia.
Dr Block w swojej publikacji w American Journal os Psychiatry twierdzi, że badania wskazują na to, że aż do 96% procent prac tematycznych pokazujących objawy uzależnienia od internetu pokazywało też inne dające się zdiagnozować zaburzenia zdrowia psychicznego. To opisuje też przypadki nałogowych hazardzistów, których choroba, w wielu przypadkach badawczych jest opisywana jako przejaw innego głębszego problemu psychicznego.
Ci, którzy sprzeciwiają się sklasyfikowaniu tego zjawiska, twierdzą, że symptomy takie jak uzależnienie od internetu lub uzależnienie od hazardu nie mogą być wymieniane, jako choroby, gdyż są one tylko objawami choroby. Podają przykład osoby chorej na grypę i cierpiącej z powodu gorączki, taka osoba jest chora na grypę, a nie na gorączkę.
A jednak, wciąż słychać argumenty, że dziesięć milionów chińskich dzieci jest już uzależnionych od internetu oraz że ponad dwa miliony dzieci z Korei Południowej jest też zarażonych i wymaga leczenia. Czy wobec tego, zakaz używania internetu jest sensowny? A może rozsądny człowiek zasugeruje leczenie dla tych jednostek, które nie są w stanie się kontrolować, pozostawiając reszcie ludzi wolność przyjemności w doświadczaniu przygód online?
Dr Orzack sugeruje, że aż 10% populacji nosi w sobie jakąś formę uzależnienia, podczas gdy liczba uzależnienionych hazardzistów jest szacowana na dwa do trzech procent stałych klientów kasyn online.
Niektórzy eksperci chcieliby połączyć oba, razem z obecnością innych zachowań o charakterze uzależnienia, jak na przykład "zaburzenie panowania nad impulsywnością". Ale przynajmniej byłby to krok do przodu w kierunku rozpoznania, że ani hazard online, ani internet nie powodują uzależnień, a tylko pomagają ujawnieniu się symptomów
22 V 2025 | Kasyna internetowe mają ostrą konkurencję w USA |
6 II 2025 | Ograniczenia transferów pieniędzy na Kostaryce |
16 X 2025 | Gadżety kasyna online |